37-latek pobił własną matkę. Sąd zdecydował o jego aresztowaniu
W nocy z soboty na niedzielę w jednej z miejscowości na terenie gminy Jasienica doszło do dramatycznych wydarzeń. 37-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, zaatakował swoją 62-letnią matkę. Kobieta, pobita i przerażona, zdołała uciec do sąsiadki, skąd wezwano pomoc. Sprawca został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu w Jasienicy, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na dwa miesiące.
Przerażająca noc w Jasienicy
Do zdarzenia doszło w jednym z domów jednorodzinnych. Jak ustalili policjanci, 37-latek w stanie nietrzeźwości (w jego organizmie stwierdzono 3 promile alkoholu) zaatakował swoją matkę, zadając jej poważne obrażenia. Kobieta, chcąc ratować swoje życie i zdrowie, uciekła do sąsiadki, która pomogła jej wezwać pomoc.
Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Jasienicy. Mundurowi udzielili poszkodowanej wstępnej pomocy, a następnie zatrzymali agresywnego mężczyznę. Sprawca został przewieziony do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym, a stamtąd trafił do policyjnego aresztu. Pobita kobieta została zabrana do szpitala na szczegółowe badania.
Sąd nie miał wątpliwości
Sąd, rozpatrując sprawę, nie miał wątpliwości co do konieczności izolacji sprawcy. 37-latek został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy. To czas, w którym prowadzone będzie śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.
Przemoc domowa – nie bądź obojętny!
Ten przypadek to kolejny przykład, jak ważne jest reagowanie na przemoc domową. Ofiary często boją się zgłaszać przemoc ze strony bliskich, jednak milczenie tylko pogłębia problem. Każda osoba, która doświadcza przemocy fizycznej lub psychicznej, może liczyć na wsparcie policji oraz innych instytucji, takich jak ośrodki pomocy społecznej czy organizacje pozarządowe.
– Aby skutecznie przeciwstawić się przemocy, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Ważne jest również, aby na przemoc domową reagowali sąsiedzi oraz bliscy ofiar. Jeden sygnał może uratować czyjeś życie – przypominają policjanci.
Procedura „Niebieskiej Karty” i konsekwencje dla sprawców
W przypadku zgłoszenia przemocy domowej policja uruchamia procedurę „Niebieskiej Karty”. Dzięki zaangażowaniu wielu instytucji, ofiary otrzymują kompleksową pomoc, a sprawcy są pociągani do odpowiedzialności. Jeśli przemoc ma charakter powtarzający się, prowadzone jest postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się, za które grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Prokurator może również orzec wobec sprawcy zakaz zbliżania się do ofiary, połączony z obowiązkiem zgłaszania się na komisariat lub kontrolą w systemie dozoru elektronicznego. Złamanie takiego zakazu wiąże się z surowymi konsekwencjami prawnymi. Policjanci działają w trybie przyśpieszonym, co pozwala na uzyskanie wyroku skazującego w ciągu 48 godzin od zatrzymania.
– Nie ma i nie będzie taryfy ulgowej dla osób stosujących przemoc domową. Nasze działania są zdecydowane i mają na celu ochronę ofiar oraz zapewnienie im bezpieczeństwa – podkreślają funkcjonariusze.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich doświadcza przemocy, nie wahaj się zgłosić tego na policję lub skontaktować z lokalnym ośrodkiem pomocy społecznej. Pamiętaj, że milczenie tylko wzmacnia sprawcę. Reagujmy, aby przerwać błędne koło przemocy.
Numer alarmowy: 112
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”: 800 12 00 02
Nie bądź obojętny – jeden telefon może uratować życie.