Nowe przepisy akcyzowe dla e-papierosów: kontrowersje i obawy branży
Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy akcyzowej, która ma objąć podatkiem nowe kategorie wyrobów, w tym jedno- i wielorazowe e-papierosy. Celem zmian jest ograniczenie dostępności tych produktów wśród młodzieży, ale eksperci ostrzegają, że skutki mogą być odwrotne do zamierzonych.
Co zmienia projekt?
Projekt zakłada objęcie akcyzą saszetek nikotynowych oraz urządzeń do waporyzacji, w tym jednorazowych i wielorazowych e-papierosów, podgrzewaczy tytoniu i urządzeń wielofunkcyjnych. Dla jednorazowych e-papierosów wprowadzono tzw. „składaną akcyzę” – podatek od ilości płynu plus stała kwota 40 zł. W przypadku urządzeń wielorazowych opodatkowane będzie samo urządzenie.
Problemy i kontrowersje
- Niejasne przepisy: Adam Borowski, radca prawny, wskazuje, że projekt zawiera nieprecyzyjne zapisy, które mogą prowadzić do sporów z fiskusem, zwłaszcza w przypadku reklamacji wyrobów.
- Ryzyko szarej strefy: Eksperci obawiają się, że drastyczne podwyżki akcyzy mogą zwiększyć popyt na nielegalne produkty, zamiast ograniczyć dostępność e-papierosów wśród młodzieży.
- Krótki okres vacatio legis: Przedsiębiorcy mają tylko kilka miesięcy na dostosowanie się do nowych przepisów, co może być dużym wyzwaniem organizacyjnym i finansowym.
- Niekonsekwencje prawne: Projekt zwalnia z akcyzy urządzenia do waporyzacji przeznaczone do celów medycznych, co może prowadzić do nadużyć, np. sprzedaży e-papierosów jako „inhalatorów”.
Skutki dla branży
Vaping Association Polska alarmuje, że nowe przepisy mogą uderzyć głównie w polskie małe i średnie firmy, które stanowią większość rynku. Podwyżki akcyzy mogą zmusić je do zamknięcia działalności, a ich miejsce zajmą produkty z importu lub nielegalnego rynku.
Czy cel zostanie osiągnięty?
Eksperci sceptycznie podchodzą do skuteczności nowych regulacji. Zamiast ograniczyć dostępność e-papierosów wśród młodzieży, mogą one jedynie zwiększyć szarą strefę i zachęcić konsumentów do powrotu do tradycyjnych papierosów.
Projekt jest obecnie na etapie prac w Sejmie, a jego wejście w życie planowane jest na lipiec tego roku. Branża vapingowa apeluje o bardziej przemyślane i stopniowe zmiany, które nie zaszkodzą legalnemu rynkowi.
Fot. Newseria
Share this content:
