Rafał Trzaskowski: „Każdy głos się liczy, wynik będzie na żyletki”

W poniedziałek Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, odwiedził Radziejowice w województwie mazowieckim. Podczas spotkania z mediami podkreślił, że w nadchodzącej drugiej turze wyborów „każdy głos się liczy”, a wynik może być „na żyletki”.

„Będziemy mieli prezydenta wszystkich Polek i Polaków”

Trzaskowski wyraził przekonanie, że wygra wybory i stanie się głową państwa reprezentującą wszystkich obywateli.

– Jestem przekonany, że na pewno wygram te wybory i będziemy mieli prezydenta, który będzie prezydentem wszystkich Polek i Polaków. Który będzie wsłuchiwał się w ich głos. I co najważniejsze – będzie miał doświadczenie w rozwiązywaniu ich problemów – powiedział.

Ostra walka do ostatniej chwili

Sformułowanie, że wynik może być „na żyletki”, sugeruje, że różnice między kandydatami będą minimalne, a walka wyborcza – niezwykle zacięta. Trzaskowski zaapelował do wyborców o mobilizację, przypominając, że w tak wyrównanym starciu każdy głos może zadecydować o wyniku.

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku