Zabrze: Zespół ds. odoru i referendum za rogiem

Po latach narzekań mieszkańców na uciążliwy odór, który od lat unosi się nad Zabrzem, władze miasta w końcu postanowiły działać. Powołano specjalny zespół, który ma się zająć tym problemem. Pierwsze spotkanie ekspertów już za nami, a Prezydentka Agnieszka Rupniewska, jak zwykle, poinformowała o tym na swoim profilu na Facebooku. Ale czy to naprawdę przełom, czy kolejna próba uspokojenia nastrojów?

Plan działania: analizy, statystyki i… co dalej?

Podczas pierwszego spotkania Zespół ustalił plan działania. Punktem wyjścia ma być analiza zgłoszeń mieszkańców, które w ostatnich latach trafiały głównie do Straży Miejskiej. Eksperci przeanalizują dane z ostatnich dwóch lat, aby zidentyfikować źródło uciążliwego odoru. W swoich analizach uwzględnią również czynniki meteorologiczne, takie jak ciśnienie, temperatura powietrza czy kierunek wiatru. Brzmi profesjonalnie, ale czy nie jest to przypadkiem kolejne „badanie problemu”, które zamiast rozwiązać sprawę, tylko odwlecze ją w czasie?

– Liczę, że efekty pracy 15-osobowego zespołu pojawią się szybko, bo wszyscy mamy po dziurki w nosie smrodu, który panoszy się w Zabrzu od kilkunastu lat – napisała Prezydentka Rupniewska. Tylko czy naprawdę potrzeba było aż tyle czasu, aby powołać zespół, który zajmie się tym problemem? Mieszkańcy mają prawo zastanawiać się, dlaczego działania nie zostały podjęte wcześniej.

Czy to tylko zasłona dymna?

W sieci nie milkną głosy sceptycyzmu. Wielu mieszkańców zastanawia się, czy nagłe zainteresowanie problemem odorowym nie jest przypadkiem związane z przygotowaniami do ewentualnego referendum odwoławczego w sprawie Prezydentki i rady miejskiej. Czy to przypadek, że zespół powołano właśnie teraz, gdy nastroje społeczne są coraz bardziej napięte?

– Do walki ze smrodem stajemy wreszcie uzbrojeni w specjalistyczną wiedzę ekspertów oraz zaplanowane i skoordynowane działania. To silny oręż! Jestem przekonana, że rozprawimy się z odorem, który od lat uprzykrza nam życie – dodała Prezydentka. Słowa te brzmią optymistycznie, ale mieszkańcy Zabrza słyszeli już wiele obietnic. Tym razem oczekują konkretów, a nie kolejnych deklaracji.

Czas pokaże

Mieszkańcy z nadzieją, ale i sceptycyzmem, obserwują poczynania zespołu. Czy tym razem uda się rozwiązać problem, który od lat wpływa na jakość życia w Zabrzu? Czy może będzie to kolejna obietnica bez pokrycia, która zniknie w odmętach biurokracji? Czas pokaże, czy władze miasta naprawdę są gotowe zmierzyć się z tym wyzwaniem, czy też jest to tylko kolejny element gry wizerunkowej.

Źródło: Facebook – profil Prezydentki Agnieszki Rupniewskiej oraz głosy sceptycznych mieszkańców Zabrza.